Edukacja w zakresie segregacji w Polsce to dość niełatwy temat i jesteśmy sobie w stanie wyobrazić, że wiele osób wolałoby prędzej obcinać pazury lwom niż podejmować próby nauczania różnych, czasem podatnych na teorie spiskowe osobników.
Powiedzmy to sobie otwarcie: nie mamy już czasu, by grymasić z segregowaniem i czekać, aż problem wyczerpujących się surowców i rosnącego zanieczyszczenia naszego otoczenia rozwiążą legendarni już „inni”. Kwestia segregacji odpadów przez Gości wielokrotnie przewijała się już w dyskusjach, dlatego postanowiliśmy zajrzeć do paszczy metaforycznego lwa i zbadać temat jak należy. Rozpoczęliśmy od ankiety, w której zapytaliśmy Gości, co im utrudnia, a co ułatwia sortowanie odpadów.
Choć nie udało się osiągnąć reprezentatywnej próby, żeby można było wnioskować o populacji (finalnie 118 ankietowanych), to w uzyskanych odpowiedziach da się zauważyć wyraźne tendencje. Omawiamy je poniżej.
Okazuje się, że aż 97,5% badanych segreguje odpady w domu (choć nie zawsze skrupulatnie) i dokładnie taki sam odsetek osób podejmuje wysiłek związany z segregacją na wyjeździe. To bardzo pozytywnie nastrajający wynik – nawet przy badaniu o charakterze deklaratywnym.
Więcej optymistycznych wiadomości pojawia się w pytaniach o to, co najbardziej zniechęca Gości do segregowania śmieci w czasie wyjazdów. Z siłą wodospadu kataraktowego na pierwsze miejsce wychodzi:
Jest to o tyle wspaniała wiadomość, że w teorii można rozwiązać problem segregacji wśród większości Gości właściwie w ciągu szybkiego wypadu do pobliskiego (e-)marketu. To zdecydowanie pierwszy krok w planie naprawczym.
Poważnym utrudnieniem wskazywanym przez ankietowanych jest także:
Zgłoszone potrzeby, czyli co Gości zniechęca, a co zachęca do segregacji odpadów, wyraźnie ze sobą korespondują (spójrzcie na tab. 1. – beżowe tło).
Inne zgłoszone utrudnienia to:
Dodatkowo Goście zgłosili, że w segregacji przeszkadza im:
Teraz przyjrzyjmy się tym czynnikom, które zdecydowanie wspierają wysiłki Gości, zwłaszcza w „trybie wakacyjnym”. Wiemy już z tabeli 1., jakie podstawowe działania powinien podjąć Gospodarz/Gospodyni, aby segregacja w obiekcie była skuteczna. To przede wszystkim pięć łatwo dostępnych i jasno opisanych pojemników wraz z instrukcją jak dokładnie segregować, np. w formie plakatu, a także osobny kosz w łazience oraz przypomnienie o segregacji w komunikacji z Gościem, wspominając też o Waszych innych ekostaraniach. Co jeszcze? Podróżni twierdzą, że do segregacji zachęcą ich także:
Bardzo pocieszająca jest obserwacja, że aż 58,5% ankietowanych potwierdziło otrzymanie takich instrukcji, jednak jedynie w przypadku 28,8% zostało to zrobione w sposób satysfakcjonujący. Niemal 23% badanych zaznaczyło, że przydałoby się więcej szczegółów, a z odpowiedzi prawie 7% można wywnioskować, że instrukcja przekazana drogą e-mailową może być niewystarczająca. Według wskazań badanej grupy, wciąż sporo Gospodarzy (34,7%) mogłoby podciągnąć się właśnie w tym zakresie, jeśli zależy im na skutecznej poprawie wyników segregacyjnych Gości.
Potrzeba uzyskiwania instrukcji po przyjeździe znajduje odzwierciedlenie w kolejnej deklaracji ankietowanych: aż 84,7% stwierdziło, że to działanie przekonałoby ich do sortowania odpadów na wyjeździe. To oznacza, że nawet jeśli takie staranie nie przemówi do wszystkich odwiedzających, to i tak warto je podejmować, bo w opinii Gości zwiastuje dużą siłę perswazyjną.
A jakie inne elementy ułatwią Gościom starania? Otóż segregacja powinna być ujęta w regulaminie (14,3%) i warto rozważyć umieszczanie dodatkowych koszy w miejscach zwiększonej konsumpcji, np. przy wiacie grillowej (13,4%). Pojawił się też głos na temat estetycznych, kolorowych pojemników oraz przejrzystej grafiki pomagającej sortować.
Ponad 8% badanych chciałoby znajdować na Slowhopie materiały poszerzające wiedzę m.in. w zakresie segregacji odpadów. Zdecydowany prym w oczekiwaniach wiodą krótkie i skondensowane formy przekazu, tj. treści instagramowe (59,3%) oraz krótkie nagrania video (reels) – w 25,4% głosów, a także posty na Facebooku (38,1%). Mniejszym zainteresowaniem cieszą się artykuły tematyczne (19,5%). Pewnie stanowią one dobre uzupełnienie dla tych, którzy postanowią zagłębić temat po zapoznaniu się ze skróconym przekazem.
Podsumowując: wyniki badań dają bardzo jasny obraz tego, czym Gospodarze mogą zachęcić lub zniechęcić swoich Gości do segregowania odpadów. Dla usystematyzowania, poniżej tabela 2. z podsumowaniem wszystkich istotnych „zachęcaczy” i „zniechęcaczy”.
Mamy już rozpoznanie problemu oraz tzw. twarde dane, dlatego teraz pora, abyście Wy, Gospodynie i Gospodarze, przeprowadzili audyt wewnętrzny we własnym zakresie. Jak? Otwórzcie ten plik z listą i obierając perspektywę Gości rzetelnie zweryfikujcie, które punkty już realizujecie, a nad którymi musicie jeszcze popracować.
Jeśli Waszym pierwszym krokiem będzie zakup pojemników do sortowania, spróbujcie od razu kupić takie, które da się otwierać bez użycia rąk i/lub są na tyle estetyczne, żeby zachęcały Gości do sortowania. Pamiętajcie, żeby utrzymywać je w przynajmniej znośnym stanie. Nikt (normalny) nie będzie przeprowadzał testu białej rękawiczki, ale Wasza strefa sortowania nie może konkurować wizualnie z zapleczem podrzędnej bursy akademickiej.
Co jeszcze? Oprócz podstawowego oznakowania pojemników, bardzo ważna jest instrukcja wskazująca, jakie odpady można, a jakich nie można wyrzucać do poszczególnych pojemników. Dlaczego? Mimo że w Polsce obowiązuje jednolity system segregacji odpadów, to w rzeczywistości dokładne zasady dyktuje Wasz lokalny zakład przetwórczy (i jego możliwości technologiczne).
Przykład: w wielu miejscowościach skorupki jajek należy wyrzucać do odpadów bio, natomiast w Szczecinie wyrzuca się je do odpadów zmieszanych. Takich odstępstw niestety nie brakuje, dlatego zamieszczając plakat z instrukcją, bardzo ułatwicie sortowanie Gościom przyjeżdżającym do Was z różnych stron Polski.
Jak znaleźć zasady obowiązujące w Waszej gminie?
Przykład: plakat z Wrocławia lub Warszawy jest wizualnie przystępny i może być naklejony np. na drzwiach szafki z koszami do segregacji lub zawieszony na ścianie nad pojemnikami – w ładnej, pasującej do wnętrza ramce. Sprawdźcie, czy Wasza gmina lub zakład przetwarzający odpady nie ma na swojej stronie materiałów, które będziecie mogli wykorzystać.
Resztę polecanych działań znajdziecie na liście.
Jeśli wyeliminujecie czynniki zniechęcające oraz dołożycie wymienione „zachęcacze”, macie o wiele większe szanse, że segregacja dla Waszych Gości będzie nie tylko możliwie przyjemna, ale nawet odruchowa. Być może segregacyjny opór zniknie całkowicie lub przynajmniej zostanie zredukowany do ewentualnych kilku procent osób opornych na fakty (i czasem też kulturę osobistą). Dla tej grupy warto prewencyjnie tworzyć zapisy regulaminowe, które można egzekwować prawnie. Jeśli potrzebujecie indywidualnej konsultacji, napiszcie tutaj – postaramy się pomóc.