Kominki to taki cheat code na przytulność – wystarczy trzask drewna i już czuje się to błogie poczucie bezpieczeństwa, jakby się było w domu. Spróbujcie policzyć, ile razy motyw chaty z kominkiem pojawia się w kultowych filmach i bajkach. Podpowiadamy: nikt nie ma tylu palców – nawet wliczając wszystkie rękawiczki.
Widzicie to już: chatka w lesie, deszcz za oknem, ogień tańczący w palenisku i Wy – po tej stronie, gdzie sucho i ciepło? To obrazek, który chętnie ugości każda wyobraźnia. Ale nie zostawajcie tylko w sferze marzeń: oto 8 noclegów, gdzie kominek zrobi Wam ten niesamowity klimat jak z dobrego filmu.
To nie jest zwykły domek w lesie – to modernistyczna perełka o niezwykłej historii. Wysunięta górna sypialnia to patent, który daje wrażenie spania w domku na drzewie w wersji de luxe, a kominek robi tu milusi klimat i może nakłonić największe zmarzluchy do odłożenia skarpetek w renifery na później.
'Nie ma słów, żeby opisać ten wspaniały dom. Jednym słowem – magiczne miejsce na wypoczynek. Jest wszystko, czego potrzebujesz. Komfortowo, przytulnie, miła atmosfera, wszyscy są zachwyceni. Dziękuję!'.
Tu oddajemy głos naszej Testerce Destynacji – Natalii, która przeprowadziła Komisyjny Test Przytulności: „Ale miałam wspaniały weekend! (...) REZERWAT to jeden z najpiękniejszych slowhopów, w jakich byliśmy. Niesamowita działka nad puściutkim jeziorem, gdzie można do woli kręcić się na SUPie, znakomita architektura i przepiękny ogród zrobiły na nas ogromne wrażenie. Na miejscu wszystko jest dopięte na ostatni guzik (...).”
'Nie ma słów, żeby opisać ten wspaniały dom. Jednym słowem – magiczne miejsce na wypoczynek. Jest wszystko, czego potrzebujesz. Komfortowo, przytulnie, miła atmosfera, wszyscy są zachwyceni. Dziękuję!'.
Czemu podświadomie tak lubimy kominki? Może dlatego, że to swoisty teleport do natychmiastowej przytulności: ciepła, bezpieczeństwa i skojarzenia z domem. Jesienne słoty stają się przyjemnością, gdy w salonie trzaska ogień w kominku, a Wy, otuleni kocem, patrzycie przez okna na swój prywatny staw. Z tego równania wychodzi, że: uroczy dom + kominek + przytulność = jesień, której wcale nie chce się kończyć. A przynajmniej nie aż tak szybko.
'Bajeczne, bardzo klimatyczne miejsce. Spędziliśmy magiczny tydzień w Domu nad Stawem, wróciliśmy wypoczęci i szczęśliwi. Pani Agnieszka to świetny gospodarz - otwarta, życzliwa, sympatyczna i bardzo zaangażowana. (...) '.
Potrzebujecie na odludzie? To co powiecie na pola i lasy w charakterze sąsiadów? Oczywiście nie brakuje klasyka w charakterze salonowego kominka, który od razu ustawia nastrój na intymny, ciepły, kameralny. Nie będziemy Was szczególnie przekonywać, ale tylko spójrzcie na zdjęcia. Tu w zasadzie macie wszystko gotowe, żeby odpoczywać na własnych warunkach, daleko od tłumów. Od Bałtyku dzieli Was 9 km – warto spakować dwukółka i skoczyć przywitać się z morzem.
'Piękne miejsce, bardzo klimatyczne. Można korzystać z uroków pobliskich plaż i miejscowości, a jednak być poza całym tym zgiełkiem :) Planujemy wrócić!'.
Jeśli chcecie połączenie: klimatyczny dom w lesie, blisko jezioro (a nawet 80 jezior w promieniu 30 km), a do tego konie i opcja hipoterapii – to jest Wasz adres. Gospodyni Danka to slowhopowa legenda, którą uwielbiają Goście (nie bez powodu to miejsce ma 97 opinii na 5*). Do tego śniadania na życzenie, Internet śmiga (więc można na pracę zdalną), no i pieski mile widziane. Aaaa, no i oczywiście macie kominek do dyspozycji.
'Przepiękny dom, wspaniale zlokalizowany wśród lasów i jezior, a do tego Danka – gospodyni tego miejsca. Sympatyczna, otwarta, sprawiła, że chcemy tam wrócić! Pokój czysty, łóżko wygodne, spało się super. Polecam! '.
Gdybyście pytali nas o zdanie, to tu jest tyle przytulności i opcji na slow aktywności, że można by wiadrami wynosić. I jak napisała jedna Gościni, to domek dla entuzjastów_ek sielsko-wiejskich klimatów. A to podłoga zaskrzypi, a to nietoperz pozdrowi nad ranem z okolic poddasza. I to jest właśnie fantastyczne, autentyczne doświadczenie życia pod lasem, w zespoleniu z otaczającą przyrodą. Dom ma piękny kominek w centrum salonu i podobno wspaniałe posiłki na życzenie, przygotowywane troskliwą ręką Gospodarza. Przyjeżdżajcie po slow life bez filtra.
/>
'Przepiękne miejsce pełne dobrej energii. Cisza, spokój i niesamowicie relaksująca atmosfera. Dokładnie to, czego potrzebowałyśmy. Zdecydowałyśmy się na opcję z pełnym wyżywieniem i to był absolutny strzał w dziesiątkę. Pyszne posiłki i zero zmartwień. Przez cały pobyt czułyśmy się zaopiekowane i otoczone troską.(...)'.
„Nie znaleźliśmy jak do tej pory tak odludnego miejsca, ale w cudownym znaczeniu tego słowa. Spędziliśmy (...) weekend w przepięknej, magicznej aurze zimowego i górskiego krajobrazu, który mogliśmy podziwiać z salonu w blasku kominka.” – pisze Gościni Paulina. I to jest ten czar, który u nas z automatu wywołuje myśl: „Chcę tam być”. Na samym skraju Dolnego Śląska, na jakiś 700 m.n.p.m., stoją trzy minimalistyczne domki do terapii po przedawkowaniu cywilizacji. Piękne wnętrza, kompletne wyposażenie i przyroda na wyciągnięcie ręki.
/>
'Bardzo przyjemne miejsce na odludziu. Dokładnie to, czego potrzebowaliśmy. Chodziliśmy sami po okolicy, znaleźliśmy fajny punkt z widokiem na góry, gdzie trochę posiedzieliśmy, przechodziliśmy obok kilkunastu koni - wspaniały widok. Naprawdę można zwolnić i oczyścić głowę. Jeśli ktoś szuka ciszy i spokoju, to będzie właściwe miejsce. (...)'.
Tu Was nie ogrzeje byle jaka koza, ale cudnej urody piec kaflowy. A do tego macie książki, planszówki, projektor z giga ekranem (!) oraz 6,5-metrowe przeszklenie z widokiem na Podlasie. Brzmi obiecująco? No jasne! W pobliżu jest zalew (spakujcie morsujących) oraz Puszcza Białowieska, a ogrodzony teren zapewni Waszym pupilom niedozorowane zoomies po ogrodzie.
'Cudowne miejsce. Idealne na odpoczynek. Działka super ogrodzona, więc nasz psiak mógł swobodnie się wyszaleć. Wokół domku piękne lasy pełne grzybów. Dom w pełni wyposażony, niczego nam nie brakowało. Korzystaliśmy z miejsca na ognisko. Pełna intymność i swoboda.'.