
Planszówki to doskonali kompani podróży – nie zajmują dużo miejsca w walizce, a potrafią uratować każdy wyjazd. Nie wierzycie? Spójrzcie na te scenariusze:
Przekonani_e? Cudnie. Gdybyśmy projektowali slowhopową planszówkę, można by u nas wylosować zadania typu „reset w ogródku”, „masaż plecków na łące” albo „podjadanie ciasta prosto z brytfanki”. I takie rozrywki Wam przygotowaliśmy. Zaglądajcie do naszej kolekcji planszówkowych noclegów, które oprócz gier mają też klimat budujący idealną scenografię do rozgrywek – i do wypoczynku.
PS Zobaczcie, jak Rebel oraz Fireverka rozkręcili planszówkową zabawę na Slowhopie.

A gdyby tak uciec ze stolicy – ale tak zupełnie bliziutko, i spędzić czas w trybie offline? W drewnianym domku na wyłączność czekają na Was klasyczne planszówki, koza do rozpalania ognia i błogi brak rozpraszaczy, który tworzy idealne warunki do długich rozgrywek i wspólnych śmiechów. Pakujcie więc paczkę i przybywajcie: grać, podglądać gwiazdozbiory przez teleskop, zbierać grzyby w okolicy, a potem wygrzewać się w saunie z widokiem.
'Wydawać by się mogło, że jest mnóstwo mikro domków wszędzie i są takie same. Nie są. Nayabaya jest tuż pod Warszawą na mazurskiej wsi. Masz pod nosem łąki i zagajniki i bociany i żurawie i inne ptactwo dające koncerty cały dzień. Masz Narew na odległość krótkiej wycieczki rowerowej - koniecznie z przystankiem na poziomki. A na podwórku przed domem możesz czytać cały dzień książkę na leżaku lub w hamaku. Muzyką nie potrzebna. Są ptaki. A gospodarze zadbali, żeby w domku było wszystko co potrzeba. I wanna:-) totalnie udało nam się odpocząć.'.

Program na weekend zakłada: pakujecie brygadę – rodzinkę lub znajomków – i robicie hop 60 km od Warszawy. Telefony chowacie w szafie, i tutaj zaczyna się urodzaj na analogowe uciechy. Możecie zacząć od huśtawki z książką, jogi na tarasie albo śledzenia sarenek podchodzących pod okna jak w disneyowskiej kreskówce. Potem planszówkowe rozgrywki i ognisko z kiełbą i piankami, a zaraz potem – wieczorny koncert ptasiej maestrii. Prosimy jedynie, by po koncercie nie podchodzić do muzyków i nie zaczepiać ich o selfiki. Jeśli po tym wszystkim starczy Wam sił, możecie jeszcze wskoczyć do sauny i zmiękczyć się przed odpłynięciem w jeden z tych głębokich, regenerujących snów, którego tak bardzo potrzebujecie. Nie odmawiajcie sobie. PS dzieciaki mają tu własne pokoje, zabawki i gry!
'Fantastyczne miejsce, wyposażone absolutnie we wszystko, o czym można pomyśleć (a nawet to, na co nikt by nie wpadł! ;)) Spędziłyśmy tu super, beztroski czas i czułyśmy się jak w domu. Właścicielka bardzo pomocna i zaangażowana. Bardzo dziękujemy i polecamy!'.

Tutaj możecie rozgrywać partyjki w gorącej balii – choćby do białego rana. Nikt nie kontroluje, jak długo się moczycie, a dwa domy ukryte w lesie gwarantują prywatność i odskocznię od miejskiego zgiełku. Gospodarze zaprojektowali tu wiele opcji wypoczynkowo-rozrywkowych: gramofon z winylami, planszóweczki, fajne książki, siatka na piętrze dla odważnych i soundtrack leśnych zwierząt za oknem – trudno o korzystniejszą scenografię do planszówkowych bitew. A gdy zechcecie zmienić planszę na real, za płotem czeka rezerwat i leśne szlaki, idealne na spacery regeneracyjne.
'Cudowny pobyt! Domek Łoś jest wyposażony we wszystko co może być potrzebne, wystarczy spakować ubrania i przyjechać. Środek jest przytulny i zadbany, na zewnątrz piękny las :) obok domu oprócz balii jest miejsce na ognisko, badminton, leżaki i hamaki'.

Uwaga: tu są dwa stoły idealne pod planszówkowe igrzyska! Jeden w opcji indoor w salonie, drugi: outdoorowy, na zadaszonym tarasie. Możecie więc robić równoległe rozgrywki, albo na jednym utworzyć stację żywieniową z przekąskami, gdy emocje sięgną zenitu i nie będzie kiedy zrobić kolacji. Domy są na osobnych działkach, więc możecie przyjechać tu rodzinnie lub 6-osobową ekipą, albo od razu zrobić większy zjazd i zaanektować na raz oba domki. Jeden z nich ma balię, drugi: bezpośrednie sąsiedztwo lasu, za to oba – projektor i ekran do organizacji kinowego maratonu. Brzmi jak plan na weekend?
'Spędziliśmy z przyjaciółmi fantastyczny weekend :) Miejsce absolutnie urzekające – cisza, spokój, idealna ucieczka od miejskiego zgiełku. Do dyspozycji mieliśmy balie, nowe rowery, grill gazowy- wszystko na najwyższym poziomie. Kontakt z właścicielami świetny – pomocni, życzliwi i bardzo zaangażowani. Jesteśmy w 100% zadowoleni i z pewnością wrócimy!'.

To miejsce to planszówkowy raj z widokiem na wodę – i to dosłownie, bo dom stoi tuż nad jeziorem Sumino i ma własną, prywatną plażę. W cztero-sypialnianym domu dla 12 osób znajdziecie wszystko, by rozegrać długie wieczory w dobrym towarzystwie: wielki taras na posiadówki z grami, przytulny salon z kominkiem i kuchnię, w której można snuć strategie równie śmiałe jak w „Osadnikach z Catanu”. Można też „zmienić planszę” i wskoczyć na SUP-a, popłynąć kajakiem albo odkrywać jezioro z łodzi, by później odpocząć w saunie z widokiem na las. Brzmi jak rozgrywka z idealnym dopełnieniem?

Definicja planszówkowego hygge? Mały domek dla dwojga, kominek dla podkręcenia scenerii i zestaw gier idealnych do wieczornych rozgrywek i naelektryzowania związku. Za dnia można włóczyć się po lesie, moczyć w balii z hydromasażem (w domku Sójka) albo udawać, że wcale nie przysypiacie z książką w mega przytulnym wykuszu z leśną fototapetą w wersji live. A kiedy nadejdzie wieczór, wystarczy rzucić kostką i zdecydować: kolejna runda gry, patrzenie w gwiazdy czy negocjacje o ostatni kawałek ciasta (albo o inne przyjemności, wink wink).
'Spokojowisko jest stworzone do odpoczywania, właściciele pomyśleli tu o wszystkim, jest klimat, balia, koza, książki i planszowki, zdecydowanie idealne miejsce do odpoczynku 😇 czysto, pięknie, cicho i bardzo przyjemnie ☺️ do tego można przyjechać z czworonogiem! my wróciliśmy z naładowanymi bateriami, a wszystkim, którzy tą opinię przeczytają - GORĄCO POLECAMY! 🥰 '.

Zapomnijcie o nudzie i binge watchingu seriali na wyjeździe. Tu królują rozrywki offline – wcale niezgorsze, jeśli chodzi o zastrzyk dopaminy. Na przykład taka balia albo tężnia solankowa (<3), które macie już w cenie pobytu. Albo boski taras nad rzeczką, w której możecie zamoczyć stópki lub rozkoszować się jej widokiem z tarasu i podglądać ptactwo (naliczono tu co najmniej 35 gatunków). A potem wracacie do środka i siadacie do epickiej rozgrywki w Tajniaków, z zapasem ulubionych herbatników na podorędziu. Jeśli jesteście z nowo poznaną paczką, to w tym miejscu każdy znajdzie dla siebie kawałek przestrzeni, a planszówki robią też robotę jako łamacz towarzyskich lodów.
'Fantastyczne miejsce, pełne uroku, spokoju i bardzo komfortowe. Wyposażenie przemyślane i przebogate - można gotować (garnki, patelnie, miski, miseczki, deski, druszlaki, wszystko dostępne), można odpoczywać (na leżącon na siedząco, spacerując), można czytać (bogata kolekcja od kryminałów po książki dla dzieci), moża grać (spory wybór planszówek), można się odmoczyć i zrelaksować (bania), można chłonąć spokój, dobrze się bawić i można upiec kiełbaski przy ognisku (palenisko cud miód). Malutki raj na ziemi dobry zarówno na babski wypad, na rodzinny odpoczynek jak i szaloną imprezę. Dziękujemy za powitalne ciacho domowej roboty, komfortowe warunki, troskę i wygodę 🙂 Serdecznie polecamy i będziemy wracać!'.

Oto idealna kryjówka dla planszówkowych duetów. Tu nie ma rozpraszaczy – tylko Wy, Wasze ulubione planszówki i cisza, którą czasem przerywa szelest sosnowych igieł. Po emocjonującej rozgrywce możecie skoczyć do sauny, a zwycięzca (albo przegrany na pocieszenie) dostaje dodatkową porcję lokalnych smakołyków z Serocka (warto załapać się na targ z miejscowymi produktami). Ogrodzony teren sprawi, że i Wasze zwierzaki mogą brać udział w całym „questcie” – czy to w roli maskotek drużyny, czy głównych cheerleaderów.
'Świetny domek, urządzony z gustem, zgodny ze zdjęciami na stronie. Lokalizacja domku w lesie sprzyja długim spacerom i obfitym grzybobraniom. Wieczory w saunie i przy kominku bezcenne. Wróciliśmy bardzo wypoczęci. Gorąco polecamy.'.

To miejsce to estetyczna pieszczota dla wzrokowców i fanek stylistyki z lat 60.-80. Stół w salonie pamięta tyle rozgrywek, że mógłby prowadzić własne statystyki zwycięstw. Tu wieczory mogą wyglądać tak: trzask drewna w kominku, dźwięk tasowanych kart i zapach domowego placka z jagodami (w sezonie uzbieracie je niemal pod domem). W przerwach od móżdżenia nad Scrabble albo negocjacji w Carcassonne możecie wyskoczyć nad Bug – trzy minuty i jesteście przy rzece, gdzie natura robi najlepszy reset. Przyjeżdżajcie na kurs zawodowej chillerki.
'Piękne miejsce. W środku lasu, blisko nad Bug. Dla tych, którzy lubią jagody niekończące się jagodowe pola. O samym domu nie będę pisać, wszystko zostało już tutaj powiedziane – dopieszczony w każdym szczególe. Wspomnę tylko o kuchni. Tak dobrze wyposażonej kuchni na wakacyjnym wyjeździe jeszcze nie spotkałam – jest w niej wszystko (!) o czym tylko pomyślisz:) Dla tych, którzy nie lubią gotować w pobliżu kilka restauracji, w których można zjeść wyśmienite świeże ryby. Jeżeli chodzi o zejście do łazienki, jak dla mnie dodaje jej to tylko uroku:) Dużo przestrzeni do odpoczynku wokół domu. Teren ogrodzony, co ważne dla właścicieli piesków. Super kontakt z właścicielami – doskonałe wskazówki przed przyjazdem. Bardzo, bardzo polecam i dziękuję za udany pobyt! '.

Wyobraźcie sobie taką scenę: za oknem las, w tle trzask ognia w kominku, a stół aż trzeszczy od ciężaru emocji przy strategicznej rozgrywce w „Terraformacji Marsa”.
Tak mogą wyglądać Wasze wyjazdowe wieczory: pod znakiem emocjonujących chwil i zapowietrzenia się ze śmiechu. Zamiast nawykowo scrollować telefon, będziecie kombinować, jak wykiwać znajomych w „Tajniakach” albo ratować świat w epickiej misji kooperacyjnej. Deszcz? Idealny pretekst do nocnego turnieju przy świecach. Cisza w lesie? Perfekcyjny soundtrack do rzucania kostką. I nagle zwykły weekend w naturze zamienia się w legendę: śmiech, zwycięstwa, zdrowa rywalizacja i wspólne historie, które wspomina się latami – wszystko na kanwie najlepszych planszówek.
Rebel to legendarna marka gier planszowych, która zapewni Wam fantastyczną polisę na dobrą zabawę podczas wyjazdu do powyższych miejscówek. W każdym domku czekać będzie na Was półka pełna frajdy – gry Dobble Catan, Dixit, Mlem oraz nieśmiertelnie kultowi Tajniacy, których partyjki możecie rozegrać po przyjeździe. Czego tu brakuje? Tylko Was! Przybywajcie.